Tusz podkręcający rzęsy od Ani Muchy :)
Witajcie,właściwie, to nie wiem, dlaczego dopiero teraz się tym chwalę... bo prezent od firmy Oriflame otrzymałam pod koniec sierpnia - ale jakoś nie było czasu, aby obrobić zdjęcia i coś więcej napisać :) W końcu mam czas, więc podzielę się z Wami informacją, jaką niespodziankę otrzymałam.
A więc pewnego pięknego poranka obudził mnie listonosz - przesyłka polecona od Oriflame zapakowana w szary kartonik. Trochę się zdziwiłam, bo żadnych reklamacji nie składałam... Otwieram... a tam w środku takie oto pudełeczko:
Urzekło mnie to :) Aż szkoda było rozpakowywać, ale inaczej nie dowiedziałabym się, co zawiera :P Z ogromną ciekawością odwiązywałam tę różową wstążeczkę, otworzyłam, a tam w środku wyskoczyła do mnie Ania Mucha :D
Dostałam zdjęcie z jej autografem oraz list od Oriflame Poland - w którym napisali, że w podziękowaniu za dużą sprzedaż kosmetyków kolorowych przesyłają mi upominek - tusz Master Curl, którego Ania już pokochała.
2 comments: